piątek, 8 marca 2013

Okrągłe siedzisko


Poduszka o wysokości 10 cm i średnicy ok. 33 cm działa jako siedzisko podłogowe,
a w sezonie mam nadzieję balkonowe. 
To totalny recykling odpadów.





A powstała tak: zwinęłam w rulon ok. 6 m pasków gąbki o szerokości 1 cm i wysokości 10 cm,
które pozostały mi po przycięciu materaca z pianki i zaszyłam je w poszewce z nogawek dżinsowych dzwonów.



Piękna poduszka w wiejskie scenki rodzajowe widoczna na pierwszym zdjęciu to moja zdobycz z second-handu.
To francuski styl z XVIIIw. zwany tolie de Jouy. Scenki występują w kolorach niebieskim, jak poszewka poniżej lub czerwonym.
Dwa kupony tkaniny z czerwonymi scenkami rodzajowymi czekają jeszcze na swoje przeznaczenie, tak ciężko się zdecydować :-)


7 komentarzy:

  1. To siedzisko z gąbek fajnie wymyśliłaś! No i spodnie zrecyklingowałaś:D
    A na takiej poduszce to tylko miłe sny:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł i wykonanie siedziska - rewelacja sezonu :-). Świetnie się spisałaś! Napisz jeszcze, jak się na tym siedzi, czy zwinięte paski gąbki są odporne na zniekształcenia - jestem ciekawa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Siedzisko na razie dobrze się trzyma :-) Gąbka jest mocno zwinięta, także jest nawet dość twardawe. Zobaczymy jak dalej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chitry plan z tą gąbką! jestem pod wrażeniem. Fajne siedzisko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ano, po różnych machinacjach i docięciach zostało parę kawałków gąbki, żal byłoby nie wykorzystać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super ten pomysł z wykorzystaniem gąbki !

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam też teraz takie siedzisko z butelek pet zakręconych, obłożonych pianką i zaszytych w dżinsowy puf, na stronie konkursu Brothera :-)

    OdpowiedzUsuń