poniedziałek, 26 maja 2014

Sukienki tuby



Wpadł mi pomysł na sukienki ze ściągacza sprzedawanego w kominie ;-)
W dzianinowym raju zakupiłam po metrze takowego w czterech kolorach.
Szwy boczne odpadły, jedyne dwa to te na ramionach, dekolt i rękawy niewykończone.
Dzianina czarna i szara nie prześwitują, a pod pudroworóżową i błękitną trzeba zakładać halkę.
Komin ma szerokość 40 cm, a błękitny 46 cm. Kolor czarny kosztował 9.22 zł/mb, a pozostałe 8.03 zł/mb.
Dodatkowo nie ma przeszkód, aby w razie potrzeby, nosić taką sukienkę jako komin ;-)


Taki koncept, bo szycia zdecydowanie nie ma tu za wiele ;-)

6 komentarzy:

  1. no faaaajna, musiałabym popracować nad talią żeby taką nosić :P, ta mała czarna super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta czarna też mi się najbardziej podoba :-) Można je też nosić z lekkim kardiganem, zakryje to i owo ;-)

      Usuń
  2. W ten sposób mogłabyś nosić dwie sukienki jednocześnie ;) Jakbym miała taki raj gdzieś obok sebie to spędzałabym tam większość wolnego czasu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boje się, że spędzę tam większość pieniędzy, dlatego ograniczam sobie bywanie tam ;-)

      Usuń
  3. Świetne te sukienki, a ta figura... przypomniało mi się jak wygląda talia ;-) Ja też uszyłam spódnicę z komina, fajnie, że nie ma dzięki temu bocznych szwów. Tyle, że mój komin miał obwód ok. 180 cm ;-))))) No i mam nadzieję, że kiedyś mnie porwiesz do tego raju :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. A pewnie, że chciałabym porwać! :-)

    OdpowiedzUsuń