Zawieszki w kształcie serduszek uszyłam z resztek mroźno błękitnego materiału w białe gałązki, który został mi po uszyciu wnętrza balerinek.
Inspiracją były dla mnie świąteczne ozdoby z IKEA, które na pewno wiele z Was widziało.
Zobaczyłam je i pomyślałam, sama sobie takie uszyję :-) Tak wygląda moja wersja:
A tak wyglądają zawieszki Julmys z IKEA:
Źródło: www.ikea.pl
Może staną się częścią świątecznego łańcucha, ale póki co mogą zdobić samodzielnie.
Oprócz nich zobaczyłam w świątecznej kolekcji IKEA takie śnieżynki i nutki,
które również wydają mi się łatwe do samodzielnego, chociaż pracochłonnego, wykonania:
Źródło: www.ikea.pl
Z zasłony o której wspominałam w poprzednim poście o recyklingu odzieżowym powstają spódnice,
cała seria spódnic, od zupełnie mikrych, z których jestem najbardziej zadowolona :-) aż do spódnicy dla mojego rozmiaru. Część jest już gotowa, część dopiero skrojona, a materiał wykorzystany w 100%, nie zostanie nawet kawałeczek ścinka. Chciałabym, aby dotarły do właścicielek jeszcze przed Świętami, bo wydają mi się zupełnie w klimacie śnieżnych, jasnych Świąt.
Może dziewczyny założą je do kolacji wigilijnej lub w któryś świąteczny dzień? :-)
Post z nimi wkrótce, pozdrawiam!
Aleśmy się zgrały :-))) Ja wczoraj uszyłam konika Dala, planuję jeszcze serduszka :-) i gwiazdki. Do świątecznego zdobienia mieszkania :-) Wieszam takie cudaki na oknie :-)
OdpowiedzUsuńTak, białe gwiazdki też są jeszcze w moich planach :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje serducha!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie i miłe słowa w komentarzu:)
Piękne serduszka.
OdpowiedzUsuń