Na zdjęciu dynia, którą wciąż żal pokroić na zupę, bo taka ładna, konfitura malinowa,
nalewka z pędów sosny, galaretka porzeczkowa oraz syrop z pigwy, zaopatrzenie na zimę ;-)
A w temacie śliwek - bardzo fajny, prosty i szybki, przepis na tzw. crumble ze śliwkami,
czyli "ciasto" z samej kruszonki i owoców pojawił się na blogu Green Canoe, tutaj w wersji skróconej:
żaroodporne naczynie wysmarować masłem, wyłożyć przekrojonymi wypestkowanymi śliwkami skórką do dołu, posypać kruszonką (50 gr masła, 60 gr mąki pszennej, 60 gr cukru). Piec 15-20 min w nagrzanym piekarniku w 190 st. Green Canoe radzi dodać do kruszonki namoczone w wodzie z miodem drobno posiekane płatki owsiane, garść posiekanych migdałów i orzechów włoskich, ale im prościej tym smaczniej - kruszonka tylko z dodatkiem np. wiórków kokosowych też jest świetna. Za wspaniały przepis dziękujemy!
żaroodporne naczynie wysmarować masłem, wyłożyć przekrojonymi wypestkowanymi śliwkami skórką do dołu, posypać kruszonką (50 gr masła, 60 gr mąki pszennej, 60 gr cukru). Piec 15-20 min w nagrzanym piekarniku w 190 st. Green Canoe radzi dodać do kruszonki namoczone w wodzie z miodem drobno posiekane płatki owsiane, garść posiekanych migdałów i orzechów włoskich, ale im prościej tym smaczniej - kruszonka tylko z dodatkiem np. wiórków kokosowych też jest świetna. Za wspaniały przepis dziękujemy!
Ciasto dedykuję wszystkim, którzy marzą o drożdżowcu składającym się z samej kruszonki ;-)
Natomiast w październikowej Claudii, małym druczkiem, skromnie z boku,
pojawił się równie wspaniały przepis na karmelowe gofry belgijskie.
Są to gofry drożdżowe, wspaniałe z bitą śmietaną lub samym cukrem pudrem, albo konfiturą.
Przepis zawiera brązowy cukier, ale z braku laku na zwykłym cukrze nic im nie brakuje:
Rozczyn (40 gr drożdży rozpuszczamy w 1/3 szkl ciepłego mleka), wyrabiamy z 500 gr mki pszennej, 180 gr płynnego masła, 4 żółtkami i 180 gr cukru. Łączymy z pianką z pozostałych białek. Zostawiamy do wyrośnięcia (nawet na całą noc), tak zrobiłam za pierwszym razem i pięknie wyrosły na śniadanie, ale wystarczy odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 godz i już można nakładać na gofrownicę. Te przepisy z Claudii zawsze są takie przystępne, nie to co z, skądinąd fajnego, Twojego Stylu.
Foto dodam jeśli zdążę je zrobić między wypieczeniem a podwieczorkiem, ale przecież gofry wyglądają zawsze tak samo smacznie :-)
Fajny wpis! My ostatnio obżeraliśmy się crumble z jablkami plus lody :-) Ale crumble ze śliwkami nie jadłam. Do spróbowania. Jeśli chdzi o gofry to też spróbuję. Ja uwielbiam pieczywo, którego ciasto fermentuje całą noc, jest wyjątkowe. Gofry też pewnie będą :-) Dzięki za inspiracje.
OdpowiedzUsuń