wtorek, 2 października 2012

Crumble ze śliwkami i gofry belgijskie


Na zdjęciu dynia, którą wciąż żal pokroić na zupę, bo taka ładna, konfitura malinowa,
nalewka z pędów sosny, galaretka porzeczkowa oraz syrop z pigwy, zaopatrzenie na zimę ;-)


A w temacie śliwek - bardzo fajny, prosty i szybki, przepis na tzw. crumble ze śliwkami,
czyli "ciasto" z samej kruszonki i owoców pojawił się na blogu Green Canoe, tutaj w wersji skróconej:
żaroodporne naczynie wysmarować masłem, 
wyłożyć przekrojonymi wypestkowanymi śliwkami skórką do dołu, posypać kruszonką (50 gr masła, 60 gr mąki pszennej, 60 gr cukru). Piec 15-20 min w nagrzanym piekarniku w 190 st. Green Canoe radzi dodać do kruszonki namoczone w wodzie z miodem drobno posiekane płatki owsiane, garść posiekanych migdałów i orzechów włoskich, ale im prościej tym smaczniej - kruszonka tylko z dodatkiem np. wiórków kokosowych też jest świetna. Za wspaniały przepis dziękujemy!
Ciasto dedykuję wszystkim, którzy marzą o drożdżowcu składającym się z samej kruszonki ;-)

Natomiast w październikowej Claudii, małym druczkiem, skromnie z boku,
pojawił się równie wspaniały przepis na karmelowe gofry belgijskie.
Są to gofry drożdżowe, wspaniałe z bitą śmietaną lub samym cukrem pudrem, albo konfiturą.
Przepis zawiera brązowy cukier, ale z braku laku na zwykłym cukrze nic im nie brakuje:
Rozczyn (40 gr drożdży rozpuszczamy w 1/3 szkl ciepłego mleka), wyrabiamy z 500 gr mki pszennej, 180 gr płynnego masła, 4 żółtkami i 180 gr cukru. Łączymy z pianką z pozostałych białek. Zostawiamy do wyrośnięcia (nawet na całą noc), tak zrobiłam za pierwszym razem i pięknie wyrosły na śniadanie, ale wystarczy odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 godz i już można nakładać na gofrownicę. Te przepisy z Claudii zawsze są takie przystępne, nie to co z, skądinąd fajnego, Twojego Stylu.
Foto dodam jeśli zdążę je zrobić między wypieczeniem a podwieczorkiem, ale przecież gofry wyglądają zawsze tak samo smacznie :-)

1 komentarz:

  1. Fajny wpis! My ostatnio obżeraliśmy się crumble z jablkami plus lody :-) Ale crumble ze śliwkami nie jadłam. Do spróbowania. Jeśli chdzi o gofry to też spróbuję. Ja uwielbiam pieczywo, którego ciasto fermentuje całą noc, jest wyjątkowe. Gofry też pewnie będą :-) Dzięki za inspiracje.

    OdpowiedzUsuń